Historia Dumy Katalonii cz. 6

eto ronaldinho

Mocny spadek formy i miliony za transfery (2000-2003 r.)

Joan Gapart, wybrany w 2000 roku prezesem Barcy, starał się poprawić sytuację klubu. Od 1978 roku pełnił funkcję wiceprezesa, więc wzbudzał spore zaufanie wśród kibiców, zawodników i pozostałych działaczy. Wybory na prezesa zwyciężył z wynikiem 54/87% głosów, co oznacza, że swój głos na niego oddało 25 181 socios klubu. Prezesura Gaparta rozpoczęła się od zakupów nowych zawodników, wobec czego w zespole Dumy Katalonii pojawili się między innymi Marc Overmans i Emmanuel Petit. Zakup piłkarzy kosztował klub ok. 32 milionów funtów.

FC Barcelona zajęła czwarte miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej, do czego przyczynił się przede wszystkim Rivaldo i jego hat-trick w ostatnim meczu sezonu, w którym Barca zmierzyła się z Valencią. W rozgrywkach Pucharu UEFA Dumie Katalonii udało się dotrzeć do półfinału, w którym przegrała z klubem z Liverpoolu.

Kolejny sezon był okresem, w którym kilka sław opuściło Barcę, a w zamian przybyło kilku nowych zawodników. Swoją grę dla klubu zakończyli: Simão Sabrosa, Pep Guardiola oraz Emmanuel Petit. Do zespołu dołączyli zaś: Javier Saviola, Philippe Christanval, Patrik Andersson oraz Fábio Rochemback. Liczne transfery, które według Gaparta miały być doskonałym planem na poprawę formy drużyny, nie przyniosły oczekiwanych efektów.

W 2002 roku Barcę trenować zaczął Louis van Gaal, który piastował już to stanowisko w latach 1997-2000. Holendrowi jednak również nie udało się sprawić, by Duma Katalonii wróciła do czasów swojej świetności. W końcu Joan Gaspart postanowił poddać się dymisji. Za jego kadencji klub wydał ok. 200 milionów euro na transfery zawodników.

Odmłodzenie drużyny i powrót do formy (2003-2005 r.)

W 2003 roku socios na nowego prezesa klubu wybrali Joana Laportę. FC Barcelona od jakiegoś czasu starała się, by do zespołu dołączył David Beckham, wybitny zawodnik Manchesteru United. Jednak Becks podpisał kontrakt z Realem Madryt. Zarządowi Barcy udało się za to sprowadzić do klubu innego utalentowanego piłkarza – Ronaldinho, który od razu stał się filarem drużyny. W kolejnym sezonie udało się nieco odmłodzić „Barcę”. Grę w zespole rozpoczęli Samuel Eto’o, Deco oraz Ludovic Giuly. Nowi zawodnicy we współpracy z wychowankami klubu, takimi jak Puyol i Xavi, mieli sprawić, że FC Barcelona zacznie znów odnosić sukcesy w kraju i na arenie międzynarodowej. Dużym przełomem okazało się zwycięstwo w Superpucharze Hiszpanii w 2005 roku.

Wielkie emocje w meczu z Arsenalem (sezon 2005/2006)

Sezon 2005/2006 zapisał się jako jeden z najlepszych w dziejach Dumy Katalonii. Klub zakończył sezon w Primera Division na pierwszym miejscu w tabeli. Ponadto Barca po raz drugi w historii sięgnęła po Puchar Mistrzów, w finałowym meczu zwyciężając z Arsenalem Londyn, który po raz pierwszy miał okazję walczyć o tak istotne trofeum. Piłkarze ze stolicy Wielkiej Brytanii grali znakomicie na początku meczu i wręcz dominowali nad Katalończykami. Thierry Henry już w drugiej minucie spotkania miał okazję strzelić gola, jednak zabrakło mu nieco skuteczności w pojedynku z Valdésem, ówczesnym bramkarzem Barcy. Mecz był naprawdę emocjonujący, nie tylko z uwagi na piękną grę obu drużyn, ale też z powodu kilku kryzysowych sytuacji, mających ogromny wpływ na przebieg całego spotkania. W 19. minucie Samuel Eto’o został sfaulowany przez Jensa Lehmanna, który został za to ukarany przez sędziego czerwoną kartką. Arsenal Londyn już na początku meczu stracił więc podstawowego bramkarza. Pierwsza bramka należała do Londyńczków. Thierry Henry efektownie dośrodkował piłkę w pole karne, a Sol Campbell głową posłał piłkę do bramki Valdésa. Barca strzelała gole dopiero w drugiej połowie. Dzięki bramkom Samuela Eto’o (76. minuta) i Juliana Bellettiego (80. minuta) FC Barcelona zakończyła to spotkanie wynikiem 2:1. Gol Bellettiego w meczu z Arsenalem był jego pierwszą bramką strzeloną dla Dumy Katalonii.