Piękne widowisko, pierwsza bramka Coutinho i hat-trick Suareza – 25. kolejka

FC Barcelona znakomicie poradziła sobie w derbach Katalonii. Podopieczni Ernesto Valerde pokonali na swoim boisku Girona FC 6:1. Choć to goście otworzyli wynik spotkania już w 3. minucie, Barca szybko doprowadziła do wyrównania, a następnie zaprezentowała istny festiwal bramek i rozgromiła drużynę z Girony. Dwie bramki strzelił Lionel Messi, a hat-trackiem popisał się Luis Suarez. Swoje pierwsze trafienie w La Liga w tym meczu zaliczył grający od niedawna w barwach Barcy Philippe Coutinho.

Wielkie emocje w pierwszej połowie

Mecz nie zaczął się najlepiej dla gospodarzy na Camp Nou. Błąd Samuela Umtitiego wykorzystał Portu, który po przejęciu piłki w polu karnym nie miał większych problemów z umieszczeniem jej w siatce ter Stegena. Piłkarzom Girony nie dane było jednak cieszyć się sukcesem zbyt długo. W 5. minucie Messi kapitalnie dograł do Suareza, a ten w sytuacji sam na sam strzałem po ziemi pokonał golkipera gości, tym samym doprowadzając do wyrównania na 1:1. Kolejna bramka padła w 30. minucie. Tym razem Suarez odwdzięczył się Messiemu. Argentyńczyk otrzymał od swojego urugwajskiego kolegi podanie w pole karne, wymanewrował kilku obrońców i posłał piłkę do siatki z okolic siódmego metra. Na kolejny strzelecki popis Messiego nie musieliśmy długo czkekać. W 36. minucie podczas rzutu wolnego znakomicie udało mu się zmylić mur przeciwników. Zawodnicy Girony podskoczyli, a Argentyńczyk strzałem po ziemi po raz drugi w tym spotkaniu wpisał się na listę strzelców. To nie wszystko, co wydarzyło się w trakcie pierwszej połowy. W 44. minucie kolejną bramkę na swoje konto dołożył Luis Suarez, któremu asystował Philippe Coutinho. Barca schodziła więc do szatni z przewagą 4:1.

Droga do sukcesu, czyli Messi, Suarez, Coutinho i Dembele

Choć bohaterami spotkania zdecydowanie zostali Lionel Messi i Luis Suarez, warto pochwalić też występ duetu Philippe Coutinho i Ousmane Dembele. Panowie po raz pierwszy pojawili się razem w podstawowej jedenastce Barcy. System 4-4-2 i umieszczenie tych dwóch zawodników na skrzydłach okazało się znakomitym rozwiązaniem i pozwoliło zaprezentować się sportowcom z jak najlepszej strony. W pierwszej połowie Coutinho zaliczył asystę przy golu Suareza, a w drugiej połowie udało mu się strzelić swoją pierwszą bramkę w La Liga. Brazylijczyk zaimponował fenomenalnym uderzeniem z okolic 20. metra. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Z kolei Dembele bardzo ładnie rozgrywał piłkę, a w 76. minucie asystował przy trzecim w tym spotkaniu trafieniu Luisa Suareza, który ustalił wynik na 6:1.

fot. https://www.facebook.com/fcbarcelona/photos/pcb.10156552280484305/10156552271339305/?type=3&theater

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.