Trzy gole Messiego, trzy asysty Suareza i kolejny tytuł mistrzowski na koncie Barcy – 35. kolejka

Po wygranym 4:2 meczu z Deportivo La Coruna zawodnicy z Barcelony mogą świętować zdobycie 25. tytułu mistrza Hiszpanii. Barcy po rocznej przerwie udało się powrócić na tron. W konfrontacji z Los Blanquiazules wykazali się Coutinho, który otworzył wynik spotkania w 7. minucie oraz Lionel Messi, który zaliczył hat-tricka, tym samym umacniając swoją pozycję króla strzelców Primera Division.

Walka o jeden punkt

W tym sezonie FC Barcelona dominowała niemalże w każdym spotkaniu. Drużyna Ernesto Valverde ani razu nie dała się pokonać. Przed 35. kolejką Dumie Katalonii brakowało zaledwie jednego punktu, by zagwarantować sobie tytuł mistrza kraju. Nie było to trudne wyzwanie, bowiem piłkarze Deportivo La Coruna prezentowali w tym sezonie wyjątkowo słabą formę, stwarzając zagrożenie spadku do Segunda Division.

Coutinho na wzór Iniesty i Messi w pogoni za koroną króla strzelców

FC Barcelona od pierwszych minut meczu narzuciła rywalowi swój styl i tempo gry. Gospodarze na Estadio Municipal de Riazor pozostawali bezradni wobec dynamicznych akcji Katalończyków. Wynik spotkania w 7. minucie otworzył Coutinho. Brazylijczykowi asystował Ousmane Dembele. Coutinho grał naprawdę dobrze i na początku spotkania zagrażał bramce Rubena bardziej niż Lionel Messi. Argentyńczyk miał sporo okazji, by jeszcze przed przerwą skompletować hat-tricka, jednak nie udało mu się wykorzystać kilku szans. Po strzale głową piłka minimalnie przeleciała obok słupka, a po uderzeniu z rzutu wolnego znakomicie interweniował golkiper gospodarzy. Messi wpisał się na listę strzelców po raz pierwszy w 38. minucie. Asystował mu Luis Suarez, który efektownie przerzucił piłkę na blokiem obronnym przeciwników.

Odpowiedź gospodarzy

Deportivo La Coruna odpowiedziało w 40. minucie, gdy bramkę strzelił Lucas Perez, który po podaniu od Borja Valle uderzył z pierwszej piłki i pokonał ter Stegena. Choć ekipa Seedorfa schodziła do szatni w nieciekawej sytuacji, po zamianie stron postanowiła usprawnić grę w ofensywie. W 64. minucie do wyrównania doprowadził Emre Colak, któremu asystował Celso Borges.

Głód zwycięstwa

Wśród kibiców pojawiły się obawy, że Barca zakończy to spotkanie remisem 2:2. Choć taki wynik byłby wystarczający, by zmienić pozycję lidera w mistrza kraju, głód zwycięstwa zawsze jest ogromny zarówno wśród kibiców, jak i zawodników. W 82. minucie podanie od Suareza na gola zamienił Messi. Argentyńczyk nie osiadł na laurach i trzy minuty później po raz kolejny zaskoczył Rubena przy pomocy Suareza. Barca wygrała 4:2 i zakończyła owocny sezon tytułem mistrza Hiszpanii.

fot. https://www.facebook.com/fcbarcelona/photos/a.299455459304.180838.197394889304/10156756983239305/?type=3&theater

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.